Zarzuty za spowodowanie bezpośredniego ryzyka katastrofy w ruchu lądowym dla 26-latka, który uciekając przed policją staranował dwie blokady
Prokuratura w Świdnicy postawiła zarzuty mężczyźnie w wieku 26 lat, odpowiedzialnemu za stworzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Mężczyzna ten, próbując uciec policyjnej kontroli, staranował dwie blokady drogowe, co doprowadziło do jego aresztowania na okres trzy miesięcy.
Kiedy funkcjonariusze policji próbowali zatrzymać kierującego audi w miejscowości Witoszów Dolny, w pobliżu Świdnicy, mężczyzna nie zastosował się do sygnałów i rozpoczął gwałtowną ucieczkę. Podczas pościgu ignorował wszelkie znaki drogowe, przekroczył dozwoloną prędkość i zjeżdżał na chodniki – takie informacje przekazała młodsza aspirant Magdalena Ząbek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
26-letni mężczyzna udawał się z Witoszowa w stronę Świdnicy. Na ulicy Spółdzielczej funkcjonariusze ustalili blokadę drogową, aby uniemożliwić rozpędzonemu pojazdowi wtargnięcie na miejsce demonstracji, która w tym czasie miała miejsce na pl. Jana Pawła II.
Mimo widocznej blokady, kierujący nie zmniejszył prędkości i uderzył w radiowóz, uszkadzając jednocześnie inny pojazd. Kontynuując jazdę uszkodzonym autem, mężczyzna przejechał obok miejsca demonstracji i staranował kolejną blokadę, zlokalizowaną na skrzyżowaniu ulic Długiej i Klasztornej. W wyniku tego zdarzenia doszło do uszkodzenia kolejnego radiowozu oraz samochodu zaparkowanego niedaleko. Przebieg zdarzenia relacjonowała mł. asp. Magdalena Ząbek.